Flower Power
Chcę się dzisiaj podzielić z Wami moimi przemyśleniami odnośnie motywów kwiatowych w modzie xxl.
Nie do końca jestem przekonana czy w takim kwiecistym looku kobiecie o pełnych kształtach jest dobrze. Nie mam na myśli tego jak się czuje ale jak wygląda. Wiele z Was jest fankami kwiecistych bluzek, tunik, sukienek. Kwiaty coraz częściej pojawiają się również na spodniach oraz butach. Oczywiście mam tu na myśli okres wiosenno - letni, w którym możemy zaobserwować co roku istny wysyp tego typu printów. Co roku w ofercie każdego producenta odzieży damskiej znajdziemy kilka lub kilkanaście propozycji dla zwolenniczek takich klimatów. Kwiatowy druk jest bardzo piękny, kolorowy. Na widok kobiety ubranej w letnią kwiecistą sukienkę od razu się uśmiecham. Dosłownie czuję zapach lata. Przed oczami widzę morze, las, łąkę... bardzo pozytywne klimaty.
No dobrze..... w małym rozmiarze kwiaty wyglądają suuuper, ale co z nami puszystymi kobietami? Czy w takim looku nam również będzie dobrze? Osobiście uważam, że dużo zależy od wielkości kwiatów. Jeżeli już mam ochotę ubrać cokolwiek z kwiatami, to zawsze staram się wybierać duże motywy. W małych kwiatkach czuję się troszkę jak dalmatyńczyk :-). Raz widziałam kobietę w spodniach w kwiaty oraz bluzce w paski. Przepraszam, ale wyglądało to jak połączenie wspomnianego już dalmatyńczyka z zebrą. Same rozumiecie - co za dużo to nie zdrowo. Jeśli wybieram kwiaty w jakimkolwiek elemencie garderoby to już pozostałe jej elementy są gładkie. Raczej w stonowanych kolorach. Ewentualnie dobieram do tego kwieciste baleriny.
A co Wy sądzicie na ten temat? Nosicie z upodobaniem kwiatowe sukienki xxl ? Czy raczej staracie się tego unikać ? Zachęcam do dyskusji a tymczasem biegnę na plażę w swojej ulubionej plażowej sukience w kwiaty!
lubię ten motyw ale też z wyczuciem, jeden element wystarcza:) mam nawet jedną bluzkę taką wiosenno-letnią w kwiaty i bardzo ją lubię. te bluzki co zaprezentowałaś są super:) ta pierwsza najbardziej przypadła mi do gustu. pozdrawiam
OdpowiedzUsuń